Destylarnia Lagavulin, czyli historia naznaczona losami zamku Dunyveg
![Destylarnia Lagavulin, czyli historia naznaczona losami zamku Dunyveg](https://www.whiskylivewarsaw.com/wp-content/uploads/2021/06/lagauvulin.jpg)
Destylarnia Lagavulin zlokalizowana jest na wyspie Islay, niedaleko Portu Ellen. Nie jest to najstarszy tego typu obiekt na wyspie (ten tytuł dzierży Bowmore), ale w moim odczuciu zalicza się do najbardziej “dworskich”. To co ją wyróżnia na tle innych, to wyjątkowe położenie.
Z jednej strony znajduje sie wzgórze, na którym położony jest dzwon z dawnego kościoła, wokoł którego – wiosną – kwitną żonkile. Przez starszych mieszkańców wyspy wzgórze to nazywane jest Goats Hill z racji wypasania się na nim futrzastych kozic. Ostatnio przestały się one jednak pojawiać na wzgórzu, przez co dla młodszych rezydentów wyspy nazwa ta nie jest już znana.
Z interesujących elementów najbliższego krajobrazu – mamy znajdującą się na ścianie destylarni płytę nagrobną oraz piękne molo, które cienkim palcem wbija się w samą zatokę oraz ruiny zamku Dunyveg, którego powstanie datowane jest mniej więcej na XII wiek. Obiekt ten był siedzibą tzw. “Lord of the Isles”, którzy nie respektowali władzy królów szkockich i brytyjskich. Odległość tych wysp od stałego lądu sprawiała, że wielu z nich czuła się bezkarnie.
Zamek w trakcie swojej historii przechodził z rąk rodu McDonalds do rodów McLean oraz Campbell, po czym wracał ponownie do tych pierwszych. Zamek był wyjątkowo położony – cypel chronił go przed falami napływającymi od strony zatoki, zaś od strony południowo-zachodniej ulokowany jest… bliźniaczy cypel nazwany Sarnake, który w połączeniu z formacjami skalnymi sprawiał, że zamek był istną twierdzą nie do zdobycia.
Sama zatoka i zamek służyły jako baza dla zakotwiczonych okrętów służących do wojennych eskapad. Zamek był bezpieczny, ale tylko do roku 1615.
Jeśli chcesz wiedzieć dlaczego, obejrzyj materiał video poniżej.